Po wydostaniu sie z Bangkoku. Razem spedzilem tam 3 tygodnie. Nie mialem ochoty wystepowac do zadnego miasta.
Postanowilem uderzyc do jakis Dzungli. Czmeron Highlands wygladaly obiecujaco.
Postanowilem zloic druga co do wysokosci gore na Penisuali Malezyjsiej. Guang Korbu 2183m.np.m. Lecz bez mapy, przewodnika, i dzunga w pojedynke w porze deszczowej. Nie zabardzo!!!
Mapy nie sa dostepne bo to "tajemnica" przewodnik drogo, a Jungla. Po dwoch dniach sie wycofalem.
Generalnie to jest tam bardzo ladnie, jak ktos chce sobie pochodzic po jakis wyciatych w Dzungli krotkich szlakach to spoko. O wiele chlodniej niz na poziomie moza. No i warzywka i owoce maja swieze.
Jak juz wracalem z Taman Nagara to podwozil mnie facet ktory 3 lata temu tam byl.
GPS. przewodnicy i cala wyprawa. Zupelnie z drugiej strony. mam troche bardziej jasne informacje jak by ktos chcial to moge mu podelsac. Najgorzej ze bez mapy to dupa blada
Pozdrawiam.