Fartownie docieram w jeden dzien do Siem Reap. Tu spedzam noc. Nastepnego dnia wypozyczam rowerek i pedaluje wokol swiatynek.
Sa niesamowite.
Nie bede sie rozwodzil bo to dobrze znana atrakcja.
Niestety wejsciowka niesamowicie droga 20 dolarow i to tylko na jeden dzien. Nie pytajcie ile kosztuje na wiecej!!
Teoretycznie mozna by jakos przez mury i na okolo probowac sie dostac. Lecz dwie rzeczy zniechecaja.
Spore odleglosci pomiedzy obiektami. No i oczywiscie miny.
Zaplacilem, bylo warto!!!
Pozdrawiam.
ZDJECIA PRZEPADLY GDZIES W KAMBODZY PRZYKRO MI MOI MILI. SAM DO KONCA NIE WIEM JAK TO SIE STALO