Friendly company, good HC hospitality

Fajni ludzie, fajna kolacja, synowie naszego przyjaciela nie maja więcej niż 12 lat, a w szachy śmigają że ja się gubię.
A TO INNY TEKST KTÓRY NAPISAŁEM W TYCH DNIACH:
No nareszcie mam trochę więcej czasu by napisać co tam u nas. (te tajemnicze znaczki to po prostu i tylko u nich jest gdzie indziej i z tąd te problemy.

Teraz jesteśmy w Denizli u naszego Przyjaciela z Hospitality Club.
Przez ostatnıe kilka dni byliśmy w Bursie gdzie zwiedzaliśmy miasto (cholernie wielkie ) jak również zdobyliśmy zimą Uluddagi. Jadąc z Bursy do Izmiru mieliśmy przyjemność być zaproszeni na wspaniałą kolację złażoną z krewetek i ryb morza Marmara. A że nasz gospodarz był myśliwym i rybakiem jednocześnie zwiedziliśmy pobliska fermę niedźwiedzi. No normalnie bajka!!
Pojechaliśmy również do Trojı ale miejsce okazało się tak komercyjne że aż odrzucało. Opłata za wejście dość wygórowana i pełno sklepików dla głupich turystów. Sprzedawca operujący językiem polskim chciał 0.10 lira za napełnienie zbiornika na wodę z kranu wiec tego było juz dosyć !!!!
Odeszliśmy na jakiś kilometr od miejscowości w towarzystwie dzieciaków domagających sıę drobnych tylko dla tego ze byliśmy turystami i zanocowaliśmy w gaju oliwnym. No nıe jest to taka bajka jak by sıę wydawało bo chrustu tam nie uświadczysz (mıejscowi pala drewnem, a jest zima).
No ale nie ma co narzekać Stop w Turcji działa bez zarzutu, nie czeka się długo, a wszyscy są bardzo mili.
W Izmirze spędziliśmy 2 noce, w jednej z gorszych dzielnic tego miasta- no cóż hospitality club nie wybiera bogatych, czy biednych. U bardzo miłych ludzi.(Rodzıny) Aż dziw bierze w jakich ci ludzie warunkach mogą żyć. No ale i u nas znajdziesz całkiem niezłe slumsy i brudasów, wıec było to ciekawe doświadczenie.
Z czasem zaczynamy wystrzegać się dużych miast i szukamy jakiś przytulnych małych miejscowości.

CO DZIENNIE MAMY JAKĄŚ PRZYGODE ZE STOPEM I CIEKAWE DOSWIADCZENIA. KAZDY DZIEN PRZYNOSI COS NOWEGO, CZEGO NIE MOZNA SIE SPODZIEWAC, CHCIALBYM WAM TO WSZYSTKO PRZEKAZAC W JEDNYM LISCIE ALE NIE JEST TO LATWE. SZCZEGOLNIE ZE JUZ MUSZE KONCZYC.

Komentarze (0)