Wenecja moze i jest ladna ale jesli cos jest na wodzie to raczej Kampong Luog.
Niesamowite, miasto znajduje sie na brzegu jeziora Tonle Sab ktore w porze monsunu powieksza sie bardzo znacznie. ludzie mieszkaja na platformach podtrzymywanych przez setki bambusowych zerdzi. Ktore maja znakomita wyporosc. Mozesz sobie wypozyczyc lodke za okolo 50 centow od godziny po targowaniu. Lub lodz z motorem za 6 dolarow od godziny. No ale jesli chcesz zobaczyc wszystko z bliska i powoli to polecam lodke wioslowa. Maja tu wszystko restaurajce, stacje benzynowa itp. No normalnie magia.
Zamiast ulicy woda, zamiast samochodow lodki wszelkiego rodzaju. Jak chcesz isc na spacer to se musisz poplywac.
he he