Z Kajseri wyjechaliśmy w zamieci i tak przez całą noc jechaliśmy mało co nie wypadając z drogi, Przemierzając około 500 km. Wylądowaliśmy w Siverek skąd niebyło tak łatwo dostać się do samego Nemrut. Nie zauważyliśmy nawet gdy przekroczyliśmy Eufrat.